Nasza grupa biegaczy przez kilka tygodni zbierała pożywienie dla psów mieszkających w schronisku Siestrzeń. Jest to miejsce żyjące dzięki wolontariuszom. Mimo braku funduszy i rąk do pomocy, psy w schronisku są zadbane i zawsze maja co zjeść. Zacytuje informacje z Fanpage schroniska :
„Jesteśmy grupą wolontariuszy, którzy próbują zmieniać świat 🙂 Poznaliśmy się w większości poprzez ten właśnie Fan Page i od tej pory wspólnie działamy przede wszystkim na rzecz podopiecznych Schroniska w Siestrzeni. Są wśród nas zarówno miłośnicy psów jak i typowi „kociarze”, ale pomagamy na różne sposoby wszystkim zwierzętom. Propagujemy szacunek dla zwierząt, idee wege, jesteśmy przeciwnikami hodowli zwierząt na futra, ubojowi rytualnemu i innym barbarzyństwom…”Wchodząc do schroniska odczuwa się moc dobrych ludzi, nie ważne czy jesteś tam pierwszy raz czy setny jesteś zawsze bardzo mile witany. Ludzie pracujący w schronisku robią to wszystko za darmo, spędzają tam całe weekendy, czyszcząc, sprzątając, poprawiając, budując kojce psów. Każdy psiak dzięki temu ma dach nad głową. Każdy kto nie może zabrać psa do domu, może przyjechać w weekend do Siestrzenia i zabrać psa na spacer po pięknym lesie. Daje to możliwość oderwania się od miejskiej rzeczywistości. Nasz trener jest znany z częstych odwiedzin tego miejsca więc to na pewno nie ostatnia nasza zbiórka 🙂 To darów dorzucili się również Warszawscy Alfaholicy, za co dziękujemy!]]>