Po środowej wytrzymałości miało nastąpić rozluźnienie podczas wybiegania w lesie. I tak się stało (dla niektórych). Rozpoczęliśmy trening od wybiegania (do 25min)większa część zawodników i pies 🙂 wybrała luźny tryb rozgrzewki ale z Piotrem nie dało się ;). Powiem szczerze, że po ciężkim dniu w pracy miałem kryzys już przy 3 kilometrze,a nie wspomnę o 4. I tu potwierdza się moja zasada pracy grupowej, każdy każdego wspiera, podaję rękę! Gdyby nie Piotr padł bym na twarz i doczołgał się jak prawdziwy żołnierz na miejsce startu. A tak wyszła Nam całkiem zacne 5 kilometrów w średnim tempie 4,19 min/km.
Po krótkim wyrównaniu oddechu przeszliśmy do szybkiego i dynamicznego rozciągania, które mogło Nas przygotować do wykonania w pełnym zakresie rytmów na technikę biegu. Poligon w Sulejówku jest świetnie przystosowany do tego typu treningów. Równe długie proste, bez korzeni, bez dużych wzniesień, bez ludzi. Te wszystkie aspekty pozwalają Nam skupić się tylko i wyłącznie na wyprowadzeniu wysoko kolan (jak w skipie A), wyciągnięciu z tego jak najdłuższego kroku ( jak w wieloskoku) i szybkie sprowadzenie stopy do ziemi (jak w skipie C). Do tego dorzucamy mocną i obszerną pracę rąk.To jest cały dekalog treningu technicznego.
W planie mieliśmy 9 odcinków 20 sekundowych na przerwie 1min 40s. Tak krótki czas rytmów daje możliwość wykorzystania i wprowadzenia do swojej charakterystyki biegowej wyżej wymienionych elementów. Cała grupa trzymała się w tej fazie treningu razem. Świadczy to o zaciętości i chęci walki.
W najbliższym czasie treningi zorganizowane przez Rozbiegany Sulejówek będą zawieszone do 23 sierpnia z racji mojego wyjazdu na klubowe zgrupowanie. Zachęcam do umawiania się na wspólne bieganie. Macie do dyspozycji grupę Facebook`ową i tam dawajcie informacje o treningach. Zawsze może ktoś się przyłączy 🙂
Dziękuje za trening i do zobaczenia!]]>
Poligonowy trening techniczny
