W podwarszawskim Teresinie w ubiegłą niedziele odbyły się Mistrzostwa Mazowsza Dzieci z kategorii U12 i U14. Do tej pięknej niewielkiej miejscowości zjechały się najlepsi zawodnicy z województwa Mazowieckiego. Na listach startowych widniał kluby z Płocka, Ciechanowa, Mławy, Otwocka, Warszawy, Kozienic, Garwolina, Pułtuska, Otrębusów, Milanówka czy Błonia. Nie mogło zabraknąć również naszych reprezentantów. Herkules wystawił 11 osobowy skład skupiając się na konkurencjach biegowych. Świetny termin pozwolił przeprowadzić sprawdzian przed Finałami Ogólnopolskimi Czwartków Lekkoatletycznych, w które celujemy ze szczytem formy. Żółte koszulki Herkulesów można było zobaczyć na starcie biegów na 60m i 300m oraz na rzutni i skoczni w dal. [caption id="attachment_1944" align="alignleft" width="306"] Maciej Adamczyk podczas rekordowego rzutu[/caption] Pierwsze tytuły zdobyli Panowie! Na rzutni do piłki palantowej stanęli Kamil Gryz i Maciej Adamczyk. W obu przypadkach testujemy nową technikę rzutów, które przynoszą nam oczekiwane efekty – rekordy życiowe! Wicemistrzem Mazowsza na najbliższy rok został Kamil Gryz rzucając 38,5 metra, zaraz za nim na podium uplasował się Maciej Adamczyk, który poprawił się o blisko 5 metrów – jego wynik to 37 metrów i III miejsce. W tej konkurencji mieliśmy również dwie Panie. Lepiej spisała się Laura Mielczarek, która od razu po biegu na 300m udała się na rzutnie i ustanowiła dobry rekord życiowy – 29 metrów. Drugą zawodniczką była Julia Wójcik, która całkowicie nie radziła sobie w tym konkursie i rzuciła jedynie 30 metrów. [caption id="attachment_1945" align="alignright" width="306"] Julia Wójcik[/caption] W tym samym czasie mogliśmy obserwować zmagania na dystansie 60 metrów, gdzie Basia Wiecha po dłuższej przerwie od treningów w końcu rozprawiła się z barierą 10s – czas 9,88 to jej nowy rekord życiowy. Niestety dla Juli Wójcik ta niedziela nie zaliczy się do udanych bo na tym samym dystansie nabiegała tylko 10,05(przy życiówce poniżej 10s). Wśród Panów również mieliśmy dwóch zawodników na starcie: Maciej Adamczyk i Norbert Orzechowski. Lepszym okazał się ten pierwszy, uzyskując czas 10,15. Norbert nie zaliczy tego startu do udanego – czas 10,40 odbiega znacznie od jego możliwości. Najwięcej emocji przyniosły nam biegi na 300 metrów. Tu pierwsze do rywalizacji podeszły Panie. W jednej serii zmierzyły się koleżanki: Aleksandra Szymanowska, Justyna Kowalska i Laura Mielczarek. Walka do ostatnich metrów i dosłownie rzuty na metę zadecydowały o kolejności. Najlepiej spisała się Ola osiągając bardzo dobry czas 48,15 i tym samym wywalczyła brązowy medal mistrzostw. Na piątym miejscu uplasowała się Justyna z czasem 48,69, a siódma w całych Mistrzostwach Mazowsza była Laura z czasem 48,95. Wśród młodszych Pań mieliśmy faworytkę – Oliwię Kowalską. Nasza sprinterka w samotnym biegu została Mistrzynią Mazowsza z czasem 48,65. W tym roczniku(2005) mieliśmy jeszcze Karolinę Gadomską, która ostatnio zalicza duży progres wynikowy, zajęła ósme miejsce z czasem 53,48. Te wyniki bardzo cieszą w kontekście nadchodzących Finałów Czwartków, dziewczyny są w formie oby pokazały to 17 czerwca w Łodzi! [caption id="attachment_1946" align="aligncenter" width="352"] Oliwia Kowalska – Mistrzyni Mazowsza[/caption] Ostatnimi na bieżni byli Panowie na 300 metrów. Tu na największą pochwałę zasługuje Hubert Zgliński. Ten zawodnik zrobił niesłychany skok formy, wywodzący się z bardzo ciężkiej pracy nad własnym ciałem i charakterem(przede wszystkim). Hubert w tym biegu ustanowił rekord życiowy czasem 44,80 i zdobył tym samym brązowy medal. Tu trzeba podkreśli, że Hubert rok temu biegał ok. 52s. Na tym dystansie drugi tytuł wicemistrzowski zdobył Kamil Gryz! Ustanawiając rekord życiowy czasem 53,69 – ten Pan doskonale o tym wie, widzowie też to mogą potwierdzić powinien zostać Mistrzem lecz odpuszczenie biegu w końcowej fazie zdecydowało o kolejności na podium. [caption id="attachment_1947" align="aligncenter" width="352"] Kamil Gryz i jego „Końcówka”[/caption] Podsumowując: 11 zawodników, 8 rekordów życiowych, 6 medali, 2 tytuły wicemistrzowskie i 1 Mistrzyni Mazowsza – to świetny bilans Herkulesów. Teraz pozostaje nam spokojnie dotrwać do soboty, a wtedy pokażemy się na obliczu całej Polski! Trzymajcie kciuki [gallery ids="1948,1949,1950,1951,1952,1953,1954,1955,1956,1957,1958,1959,1960,1961,1962,1963,1964,1965,1966,1967,1968,1969,1970,1971,1972,1973"]]]>